Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Był tak pijany, że zasnął za kierownicą samochodu

Data publikacji 22.11.2023

Miliccy policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę, który lekceważąc liczne apele i ostrzeżenia, kierował samochodem osobowym, będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna był tak pijany, że zatrzymał samochód na jezdni i zasnął za jego kierownicą. Nieodpowiedzialnego kierowcę czekają teraz konsekwencje prawne za jego skrajnie niebezpieczne zachowanie.

Wczoraj, tuż przed godziną 15:00, policjanci zostali powiadomieni, że po ulicach Bukowic, w powiecie milickim, przemieszcza się samochodem osobowym kierowca, który prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Świadek zaistniałej sytuacji poinformował, że mężczyzna siedzący za kierownicą skody jedzie całą szerokości drogi. 

Gdy auto zatrzymało się na jednym z miejscowych parkingów, świadek podszedł do niego a następnie otworzył drzwi od strony kierowcy. Wówczas poczuł charakterystyczną woń alkoholu i zobaczył kierowcę, który wyraźne wyglądał na osobę nietrzeźwą. W związku z tym, w celu uniemożliwienia mężczyźnie dalszej jazdy samochodem, wyjął ze stacyjki kluczyki i oczekiwał na przyjazd policyjnego patrolu. 

Ku jego zdziwieniu, po chwili w skodzie uruchomiony został silnik, a pojazd ruszył w stronę Milicza. Widząc to, świadek ruszył za oddalającym się autem, nie tracąc go z pola widzenia. Jednak po przejechaniu kilkuset metrów skoda zatrzymała się na środku jezdni, a kierowca wyłączył silnik. Wtedy na miejscu pojawił się policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze podeszli do samochodu, mężczyzna siedzący za kierownicą był oparty o kierownicę i spał. Szybko wyszło na jaw, co było powodem „zmęczenia” kierowcy – badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem w organizmie 66-letniego mieszkańca gminy Krośnice prawie dwa promile alkoholu!

W związku z tym policjanci zatrzymali nietrzeźwemu kierowcy prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę, zabezpieczając jego pojazd na parkingu strzeżonym. Jednocześnie mundurowi ustalili, że 66-latek miał w samochodzie drugi komplet kluczy, co umożliwiło mu jazdę po tym, jak świadek zdarzenia kilka minut wcześniej wyjął oryginalny kluczyk ze stacyjki skody. 

Postępowanie jest w toku, a sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem osobowym, będąc w stanie nietrzeźwości. 

Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów bądź pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych.

Policjanci kolejny już raz apelują do wszystkich kierowców o to, aby nie kierowali pojazdami po spożyciu choćby najmniejszej ilości alkoholu! Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i zachowanie ostrożności na drodze!

Jednocześnie funkcjonariusze dziękują mężczyźnie, który wykazał się obywatelską postawą i będąc świadkiem zdarzenia, podjął niezbędne czynności w celu uniemożliwienia nietrzeźwemu kierowcy jazdy samochodem po ulicach Bukowic.

podkom. Przemysław Ratajczyk

Źródło: KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński
tel. 507 135 830
 

Powrót na górę strony