Ukradł bombki ze świątecznej iluminacji… miał to być prezent dla dziewczyny
Policjanci zatrzymali dwoje 18-latków, którzy w nocy zerwali bombki z iluminacji stojącej na lubińskim Rynku. Wpadli, bo ich czyn dyżurni zauważyli dzięki monitoringowi miejskiemu. Okazało się, ze miał to być prezent od nastolatka dla jego dziewczyny. Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem.
Żadna kradzież nie popłaca. O słuszności tego stwierdzenia przekonało się dwoje nastolatków z Lubina, którym do gustu przypadły świąteczne ozdoby zawieszone na jednej z iluminacji lubińskiego Rynku.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 2:00. Dyżurnych lubińskiej komendy w pewnym momencie zwrócił uwagę na pewną parę. Kobieta i mężczyzna weszli do wnętrza dużej ozdoby świątecznej w postaci balonu. Stamtąd chłopak zerwał dwie bombki i przekazał swojej dziewczynie. Mieli pecha, bo całą sytuację obserwowali policjanci pełniący służbę na stanowisku kierowania, którzy natychmiast na miejsce wysłali patrol prewencji.
Młodzi ludzie byli bardzo zaskoczeni obecnością funkcjonariuszy. 18-latek najpierw tłumaczył, że swoją zdobycz znalazł. Po tym jak dowiedział się, że wszystko jest nagrane, przyznał, że miał to być prezent dla jego dziewczyny.
Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Lubinie.
asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Sylwia Serafin
tel. 601 974 322