Oszustwo na... szczeniaka. Lubinianka chciała w sieci kupić psa. Wpłaciła zaliczkę i kontakt ze sprzedawcą się urwał
Mieszkanka Lubina chciała kupić czworonożnego przyjaciela, a straciła pieniądze. Na znanym portalu sprzedażowym zainteresowała się rasowym szczeniakiem. Kobieta skontaktowała się z osobą podającą się za hodowcę i wpłaciła zaliczkę. Niestety po tym kontakt z rzekomym właścicielem maltańczyka się urwał. Okazało się, że 42-latka trafiła na oszusta.
Do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie zgłosiła się 42-letnia mieszkanka miasta, która złożyła zawiadomienie o oszustwie. Z jej relacji wynikało, że na popularnym portalu sprzedażowym znalazła ofertę sprzedaży psa - maltańczyka, która ją zainteresowała.
Kobieta umówiła się co do kupna zwierzęcia ze sprzedającym go w sieci rzekomym właścicielem. Gdy wszystko było dopinane na ostatni guzik, 42-latka przelała pieniądze w kwocie 370 złotych, które miały stanowić zaliczkę.
Później jednak kontakt ze sprzedającym się urwał. Pomimo, że wysłał on pokrzywdzonej zdjęcia szczeniąt i udzielił obszernych informacji na ich temat, najprawdopodobniej w ogóle ich nie miał.
Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas wszelkich zakupów dokonywanych w sieci. Funkcjonariusze przypominają również, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zabronione jest wprowadzanie do obrotu zwierząt domowych poza miejscem ich chowu lub hodowli, a także rozmnażanie psów i kotów w celach handlowych przez osoby niezarejestrowane w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.
podkom. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Sylwia Serafin
tel. 601 974 322