Dziecko prosi poprzez komunikator o pieniądze na nowy telefon, bo poprzedni się zepsuł? Uważaj, to może być oszustwo
„Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty, nowy numer. Napisz do mnie teraz na (...)”. Tak rozpoczynającą się wiadomość dostała 58-letnia mieszkanka Ząbkowic Śląskich. Uwierzyła, że kontaktuje się z córką, która ma kłopot, ponieważ jej telefon wpadł do ubikacji i przestał działać. Chęć pomocy dziecku wykorzystał perfidnie oszust naciągając kobietę na prawie 3000 złotych.
W dniu 17 lutego br. do ząbkowickiej komendy zgłosiła się kobieta, by powiadomić o oszustwie. 58-latka dzień wcześniej po godzinie 22 dostała z nieznanego numeru telefonu wiadomość o treści „Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty, nowy numer. Napisz do mnie teraz na (….)”. Oczywiście w miejscu (…) była nazwa komunikatora i podany nowy numer telefonu rzekomej córki. Tak się złożyło, że mieszkanka Ząbkowic Śląskich rzeczywiście miała córkę, która pracowała za granicą. Kontynuowała więc tą tekstowa rozmowę. Dowiedziała się z niej, że córce telefon wpadł do ubikacji i nie działa. Dodatkowo ma problem z aplikacją bankową. Oszust przekonał 58-latkę by zapłaciła za nowy telefon około 3000 złotych, a pieniądze zostaną jej zwrócone jak tylko córka odzyska dostęp do swoich pieniędzy. Po tym, jak przelała żądaną kwotę przyszła kolejna wiadomość i kolejna prośba o pieniądze, tym razem na laptopa. W ty momencie mieszkanka Ząbkowic Śląskich zorientowała się, że prawdopodobnie padła ofiarą oszusta i zaczęła zadawać pytania, na które tylko prawdziwa córka znałaby odpowiedź. Po tym sprawca już nie odpisał.
Ponownie przypominamy, by każdą prośbę finansową przez telefon traktować z ostrożnością. W takich sytuacjach nie można działać pochopnie. Sprawdźmy w każdy możliwy sposób, czy faktycznie to nasze dziecko prosi o pieniądze. Nie przesyłajmy również zdjęć karty płatniczej ani danych autoryzacyjnych do bankowości elektronicznej.
asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Ząbkowicach Śląskich
asp. szt. Katarzyna Mazurek
tel. 608 086 826