Nawet wysoka grzywna nie odstrasza niektórych od jazdy w stanie nietrzeźwości rowerem
Piękna wiosenna pogoda zachęca do jazdy na rowerze. Trzeba jednak pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, a przed wszystkim o zachowaniu trzeźwości. Bezdyskusyjnie nietrzeźwi rowerzyści stwarzają zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie ale również dla pozostałych użytkowników. W konfrontacji ze zmotoryzowanymi uczestnikami ruchu rowerzysta nie posiada większych szans, a każde zdarzenie drogowe może być tragiczne w skutkach. Z tego powodu policjanci w toku wykonywanych czynności służbowych stale prowadzą kontrole mające na celu zweryfikowanie stanu trzeźwości rowerzystów.
Eliminowanie nietrzeźwych użytkowników ruchu jest istotnym elementem troski o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Dlatego każde zachowanie kierowców wskazujących na fakt, że mogą znajdować się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu jest podstawą do przeprowadzenia przez mundurowych kontroli drogowej. Wszystko po to, aby na drogach nie dochodziło do tragedii spowodowanych przez nieodpowiedzialnych rowerzystów.
W miniony piątek (23 lutego) w Ziębicach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 34-letniego rowerzystę, który poruszał się po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Badanie przenośnym urządzeniem potwierdziło, że rowerzysta wyruszył w swoją nocną wyprawę na „podwójnym gazie” gdyż w wydychanym powietrzu posiadał blisko 2 promile.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila). Z kolei jeśli kierujący jednośladem jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi), zostanie ukarany mandatem w wysokości 2 500 zł.
Korzystając z okazji przypominamy, że rowerzystów tak jak innych kierujących obowiązują przepisy ruchu drogowego. Pomimo wiosennej pogody dzień nadal jest krótki i szybko robi się ciemno. Nieoświetlony rowerzysta, bez elementów odblaskowych, po zmroku, poza obszarem zabudowanym jest mało widoczny dla innych zmotoryzowanych uczestników ruchu. Kierowcy nie są w stanie wtedy odpowiednio wcześnie zareagować, a rowerzyści często nie słyszą, ani nie widzą nadjeżdżających pojazdów lub zbliżającego się zagrożenia.
Pamiętajmy, że trzeźwość na drodze to podstawa i dotyczy wszystkich kierujących. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe, nawet takie bez udziału innego pojazdu, może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
st. asp. Łukasz Porębski
Źródło: KPP w Ząbkowicach Śląskich
asp. szt. Katarzyna Mazurek
tel. 608 086 826