W obszarze zabudowanym pędził 134 km/h, za co stracił prawo jazdy
Pomimo kierowanych apeli nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że brawura, nadmierna prędkość to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości. Dotkliwie przekonał się o tym 32-latek kierujący Alfą Romeo. Mężczyzna nadmiernie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym i na najbliższe trzy miesiące stracił prawo jazdy. Apelujemy o rozwagę na drodze. Brawura i zbyt duża prędkość mogą skończyć się tragicznie.
W miniony czwartek (14 marca) kilka minut po godzinie 9:00 oławska grupa Speed przerwała szybką, a co gorsze niebezpieczną jazdę kierowcy Alfy Romeo. Kierujący wskazanym pojazdem jadąc drogą powiatową nr 1538D, w miejscowości Brzezinki, w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 84 km/h. Jak ustalono na ograniczeniu do 50 km/h poruszał się z prędkością, aż 134 km/h
Nieodpowiedzialny 32-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego za swoją jazdę na najbliższe trzy miesiące stracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem został także ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a do jego konta kierowcy dopisanych zostało 15 punktów karnych.
Tym razem brawura, brak rozsądku i niestosowanie się do przepisów drogowych zakończyło się na postępowaniu mandatowym i utracie prawa jazdy. Jednak niech takie sytuacje będą przestrogą dla wszystkich kierowców. Pamiętajmy, że w takich przypadkach nadmierna prędkość niekiedy kończy się tragedią nie tylko dla kierowcy, także dla całych rodzin, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Apelujemy o rozsądek i przypominamy, że nie ma i nie będzie pobłażania dla nieodpowiedzialnych kierowców, którzy poprzez swoją brawurę na drodze, narażają innych na niebezpieczeństwo!
st. asp. Łukasz Porębski
Źródło: KPP w Oławie
asp. szt. Wioletta Polerowicz
tel. 605 316 497