Bieżące informacje

Z okna mieszkania wyrzucił reklamówkę z gotówką i biżuterią...

Data publikacji 30.09.2024

Oszuści, którzy wyłudzają pieniądze m.in. od osób starszych, nie zwalniają tempa i nadal działają. 80-latek wraz z żoną po rozmowie telefonicznej z rzekomym pracownikiem poczty oraz policjantem uwierzyli, że ich pieniądze są zagrożone. W efekcie zgodnie z instrukcjami mężczyzna wyrzucił gotówkę i biżuterię przez okno mieszkania…. Niestety seniorzy padli ofiarą oszustwa. Pamiętajmy, aby nikomu nie przekazywać pieniędzy bądź kosztowności. PRAWDZIWI POLICJANCI NIGDY NIE PROSZĄ O PRZEKAZANIE PIENIĘDZY, dostępu do naszych kont bankowych i nie opowiadają o prowadzonych przez siebie działaniach.

Świdniccy policjanci nie ustają w prowadzonych akcjach profilaktycznych dotyczących oszustw na szkodę seniorów. Wszystko po to, aby nikt już nie dał się "złapać" na sztuczki przestępców. Dzięki naszym działaniom, coraz więcej osób zna już metody, którymi posługują się oszuści takich jak: „na wnuczka”, „na policjanta” czy „pracownika banku”. Mimo tego przestępcy nie ustają w próbach wyłudzenia pieniędzy.

I tak też było w tym przypadku. Tuż przed weekendem na telefon stacjonarny małżeństwa seniorów zadzwoniła osoba podająca się za pracownika poczty z informacją, że poczta ma dla nich paczkę, ale nie ma na niej adresu. Oszuści tak poprowadzili rozmowę, że żona 80-latka, z którą oszust rozmawiał, przekazała im tę informację.

Po chwili ponownie rozległ się dzwonek telefonu, tym razem w słuchawce kobieta usłyszała mężczyznę, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji, rozpytując czy przypadkiem przed chwilą nie dzwonił ktoś z poczty. Kiedy seniorka potwierdziła, mężczyzna oznajmił, że rozmowa ta prowadzona był przez oszustów, którzy „napadają na ludzi” kradnąc ich oszczędności.

Jedynym sposobem, by uniknąć kradzieży pieniędzy, miało być przekazanie ich oraz kosztowności policjantom, którzy mogą je zabezpieczyć.

Żeby uwiarygodnić swoją historię mężczyzna polecił bez przerywania połączenia wybrać numer 997 i zapytać czy rozmawiają z policjantem,co pokrzywdzeni uczynili. Kiedy w słuchawce usłyszeli twierdzącą odpowiedź, przekonało ich to, że naprawdę ich pieniądze są zagrożone, a oni sami rozmawiają z policjantem.

Rozmówca rozpytał ich o oszczędności, a następnie kazał je spakować do reklamówki i wyrzucić przez okno mieszkania, a po kilku godzinach zgłosić się po ich odbiór do jednostki.

Zgodnie z instrukcjami małżeństwo spakowało 112 tysięcy złotych oraz kosztowności do reklamówki, a następnie 80-latek wyrzucił ją z okna mieszkania.

Po czasie zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zgłosił się do jednostki policji po odbiór swoich pieniędzy, niestety tu ich nie było. Małżeństwo padło ofiarą oszustów i straciło swoje oszczędności.

Teraz policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie i ustalają sprawców przestępstwa.

Metoda działania oszustów w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Zdarza się, że niespodziewane telefony osób podających się za pracowników poczty, banku, policjantów, adwokatów, pracowników instytucji państwowych, dawno niewidzianych wnuków czy kuzynów kończą się utratą oszczędności życia.

Pamiętajmy o tym, że:

  • policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji,
  • funkcjonariusze nigdy nie poproszą Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu,
  • jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas, czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje Policji, konsultujmy z rodziną. Pamiętajmy, aby weryfikując tożsamość osoby, która do nas dzwoni, połączyć się z numerem alarmowym po uprzednim rozłączeniu rozmowy z oszustem!
  • pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu,
  • nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy.

Nie dajmy się oszukać! Omawiajmy nietypowe sytuacje, które nas spotykają z innymi członkami rodziny, a wszelkie podejrzane prośby o przekazanie lub pożyczenie pieniędzy zgłaszajmy policjantom. Rozmawiajmy z seniorami z naszego otoczenia, być może uchronimy ich przed podobną sytuacją w przyszłości.

podkom. Przemysław Ratajczyk

Źródło: KPP w Świdnicy
asp. Magdalena Ząbek
tel. 607 317 642

 

Powrót na górę strony