Bieżące informacje

Wrocławscy policjanci zatrzymali 25-latka biorącego udział w oszustwach metodą na BLIK-a

Data publikacji 10.01.2025

Młody mężczyzna doprowadził wiele osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, gdyż wprowadzał je w błąd oraz wypłacał gotówkę z bankomatów na podstawie wyłudzonych wcześniej kodów BLIK. Policjanci namierzyli 25-latka w jednym z mieszkań na terenie Warszawy, a gdy weszli do mieszkania, ukrył się pod łóżkiem, gdyż wyraźnie chciał uniknąć zatrzymania. Trafił już do policyjnego aresztu i teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci niejednokrotnie apelują o to, aby nie ufać innym osobom, szczególnie w kontaktach poprzez sieć Internet. Niestety pomimo tych ostrzeżeń, nadal do jednostek zgłaszają się osoby, które oszuści wprowadzili w błąd, aby pozbawić je środków finansowych. Metod jakimi posługują się przestępcy, aby wejść w posiadanie m.in. danych do logowania w bankowości internetowej lub kodów BLIK, jest bardzo wiele. Oszuści dokonują włamań do prywatnych kont na portalach społecznościowych i podszywając się pod znajomych lub członków rodzin, wysyłają korespondencję do osób z listy kontaktów. Proszą wtedy o przesłanie kodów BLIK i chwilę później dzięki pozyskanym w ten sposób informacjom, wypłacają pieniądze z bankomatów.

Oszuści kradną także dane swoich ofiar, korzystając z popularnych portali do zakupów internetowych. Wybierają konkretne ogłoszenie i nawiązują kontakt ze sprzedającym, aby przekazać mu zapłatę za towar. Niczego nieświadome osoby klikają w przesłane im linki, które są często podrobionymi stronami służącymi do dokonywania płatności online. Następnie ściągają dane do logowania oraz wykorzystują je do włamania się na stronę banku, w którym to użytkownik prowadzi konto. Dzięki uzyskanym danym do BLIK, środki pieniężne trafiają prosto do rąk oszustów.
Popularną metodą stosowaną przez oszustów jest również działanie pod tzw. legendą m.in. na policjanta, wnuczka, prokuratora lub też pracownika banku albo w ostatnim czasie — często maklera giełdowego.

25-latek, który został zatrzymany przez policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wypłacał pieniądze na podstawie skradzionych kodów BLIK. Do zatrzymania mężczyzny doszło w Warszawie, gdzie akurat przebywał. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej funkcjonariusze namierzyli podejrzanego i fakt, że ukrywał się w stolicy, nie utrudnił im zatrzymania. Nawet to, że schował się w łóżku, okazał się nieskuteczną metodą uniknięcia odpowiedzialności karnej. 25-latek finalnie trafił na twardsze łoże, bo znajdujące się w policyjnym areszcie. O jego losie zdecyduje teraz sąd, a grozić mu może kara do 8 lat pozbawiania wolności.

Zawsze bądźmy czujni i miejmy się na baczności, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo naszych danych poufnych oraz środków finansowych. Każdorazowo, gdy proszeni jesteśmy o wykonanie transakcji z naszego rachunku bankowego, przekazanie danych służących do logowania na konto, kodów do szybkich płatności bądź gotówki nieznanej nam osobie – poważnie się zastanówmy, czy nie jest to potencjalne oszustwo. W takich sytuacjach należy bezwzględnie starać się zweryfikować tożsamość osoby, która do nas dzwoni, albo kontaktuje się z nami w inny sposób, np. poprzez SMS, komunikator internetowy, czy pocztę elektroniczną. Lepiej dwa razy wszystko sprawdzić, nim zdecydujemy się na wykonanie czynności zleconej nam przez głos w słuchawce, bo stracić właśnie w taki sposób, gromadzone kosztem wielu wyrzeczeń oszczędności jest dość łatwo.

asp. szt. Łukasz Dutkowiak
Rzecznik Prasowy KWP we Wrocławiu

Źródło: KMP we Wrocławiu
st. sierż. Mateusz Ziętek
tel. 693-403-817

Powrót na górę strony