Bieżące informacje

Gdyby nie reakcja lubińskich policjantów, „koleżeńska bójka” mogła skończyć się tragedią

Data publikacji 11.02.2025

Stanowcza reakcja policjantów Wydziału Prewencji z Lubina, którzy w nocy zauważyli dwóch bijących się mężczyzn na chodniku, prawdopodobnie zapobiegła tragedii. Po zakrapianej wspólnej imprezie, dwoje kolegów postanowiło wyjaśnić sobie nieporozumienia na pięści. Jeden siedząc na drugim okładał go w szale po twarzy i głowie doprowadzając do rozległych obrażeń. Sprawca trafił za kraty, drugi do szpitala.

Nie wiadomo jak skończyłaby się sytuacja, do której doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w centrum Lubina, gdyby nie reakcja policjantów Wydziału Prewencji patrolujących w nocy miasto.

Dwóch mężczyzn wracających w nocy pieszo z „zakrapianej imprezy”, postanowiło wyjaśnić nieporozumienia między sobą w walce na pięści. Akcja rozegrała się na chodniku, w trakcie czego 34-latek w akcie furii rzucił się na swojego 43-letniego kolegę, powalił go na ziemi i okładał po twarzy, głowie i klatce piersiowej, nie przestając nawet wtedy, gdy kompan przestawał reagować.

Widzący sytuację policjanci, od razu ruszyli z pomocą. Rozdzielili mężczyzn i sprawnie obezwładnili agresora, który w kajdankach trafił do policyjnej celi. Ranny mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala. W wyniku ataku doznał wyłamania dwóch przednich zębów, licznych urazów i otwartych ran głowy oraz stłuczeń klatki piersiowej.

Zatrzymanemu postawione zostały zarzuty uszkodzenia ciała w związku z występkiem chuligańskim, gdyż swoim zachowaniem okazał lekceważący stosunek do porządku prawnego za co grozić mu będzie kara do 5 lat więzienia.

Szybka interwencja mundurowych, prawdopodobnie zapobiegła tragedii, do jakiej mogło dojść. W trakcie pełnionych służb patrolowych – zwłaszcza w nocy, policjanci nader wszystko zwracają uwagę na bezpieczeństwo mieszkańców i każde tego typu zachowanie, będzie wiązało się ze stanowczą reakcją ze strony funkcjonariuszy.

st. asp. Aleksandra Pieprzycka

Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Krzysztof Pawlik
tel. 601 974 322

Powrót na górę strony