Na własne życzenie „wpadł” w ręce milickich policjantów
Policjanci patrolujący drogi powiatu milickiego zatrzymali kolejnego w ostatnich dniach nietrzeźwego kierowcę. Zatrzymany 68-latek zignorował ostrzeżenie, jakie otrzymał od mundurowych, i w zasadzie na własne życzenie „wpadł” w ich ręce. Teraz czekają go poważne konsekwencje prawne popełnionego umyślnego przestępstwa drogowego.
W poniedziałek 17 lutego br., tuż przed godziną 14:00, miliccy policjanci zostali wezwani do miejscowości Łazy Wielkie, gdzie w przydrożnym rowie na boku leżał samochód osobowy marki Renault Clio. W pojeździe i obok niego nie było żadnych osób. Po chwili na miejsce zdarzenia przyszedł mężczyzna, który oświadczył, że jest właścicielem tego auta.
68-latek wyjaśnił policjantom, że nie wie kto kierował jego samochodem i nie posiada jakichkolwiek informacji, w jaki sposób jego pojazd znalazł się w przydrożnym rowie. W związku z tym policjanci poinformowali właściciela clio, aby we własnym zakresie zabezpieczył swój pojazd. Ponieważ w trakcie rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze wyczuli z jego ust charakterystyczną woń alkoholu, został on przebadany pod kątem stanu trzeźwości. Badanie wykazało w organizmie mężczyzny 0,9 promila alkoholu, dlatego policjanci zobowiązali go, aby po wydobyciu z rowu jego samochodu absolutnie nim nie kierował. Po zakończeniu czynności służbowych policjanci odjechali z miejsca zdarzenia w dalszy patrol.
Jakież było zdziwienie mundurowych, gdy po krótkim czasie, w tej samej miejscowości, zobaczyli osobowe renault, a za jego kierownicą właściciela, którego niedawno legitymowali. Wiedząc, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, policjanci natychmiast zatrzymali auto do kontroli drogowej. Ponowne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 68-letniego mieszkańca gminy Krośnice prawie 0,8 promila alkoholu. W związku z tym mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz uniemożliwili mu dalszą jazdę samochodem. Nietrzeźwy kierowca został następnie przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie wykonano dalsze czynności służbowe z jego udziałem.
Postępowanie jest w toku – sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem będąc w stanie nietrzeźwości. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych.
Policjanci kolejny już raz apelują do wszystkich kierowców o to, aby nie kierowali pojazdami po spożyciu choćby najmniejszej ilości alkoholu! Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i zachowanie ostrożności na drodze.
kom. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński
tel. 507 135 830