Tylko jednego dnia dokonali dwóch włamań – sprawcy już zatrzymani
Miliccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy tydzień wcześniej włamali się do piwnicy w wielorodzinnym bloku mieszkalnym w Miliczu oraz do altanki na terenie pobliskich ogródków działkowych. Sprawcy ukradli dwie kosy spalinowe, piłę do drewna o napędzie spalinowym, sprzęt wędkarski oraz inne przedmioty o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które niebawem wróci do właściciela. Zatrzymanym włamywaczom – notowanym już w policyjnych kartotekach – grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W czwartek 20 marca wczesnym rankiem policjanci zostali powiadomieni, że ktoś włamał się do piwnicy w bloku mieszkalnym przy ulicy Mickiewicza w Miliczu. Włamywacz działając siłowo wyważył drzwi do piwnicy i z jej wnętrza ukradł piłę spalinową, szlifierkę o napędzie elektrycznym, sprzęt wędkarski i zestaw narzędziowy. Pokrzywdzona wyceniła wartość skradzionego mienia na kwotę przekraczającą 1700 złotych.
Tego samego dnia ktoś włamał się do altanki na terenie pobliskich ogródków działkowych przy ulicy Kombatantów. Tu sprawca wszedł do wnętrza pomieszczenia po uprzednim uszkodzeniu okna – z altanki zginęły dwie kosy spalinowe oraz aluminiowa drabina. Wartość skradzionych przedmiotów przekroczyła kwotę dwóch tysięcy złotych.
Miliccy policjanci zaraz po uzyskaniu zawiadomień o popełnieniu tych przestępstw rozpoczęli poszukiwania skradzionych charakterystycznych narzędzi ogrodniczych. Kwestią czasu było też zatrzymanie włamywaczy. Już po kilku dniach intensywna praca policjantów przyniosła oczekiwany efekt – we wtorek 25 marca br. na rękach włamywaczy zabłysnęły policyjne kajdanki. Na podstawie analizy uzyskanych informacji i zebranych dowodów oraz dzięki właściwemu rozpoznaniu milickiego środowiska przestępczego, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 40 i 23 lat, bez stałego miejsca zamieszkania lecz przebywających na terenie Milicza, którzy dokonali tych włamań. Policjanci odzyskali też skradzione przedmioty – część z nich była ukryta w lesie w pobliżu Milicza, część urządzeń została zabezpieczona przez policjantów w miejscowym lombardzie. W sprawie został także zatrzymany 51-letni mieszkaniec Milicza, który pomógł jednemu z włamywaczy sprzedać skradzione przedmioty w lombardzie.
Do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Teraz ich dalszym losie – w tym o zastosowaniu środków zapobiegawczych – zdecyduje prokurator. Postępowanie jest w toku – za dokonanie kradzieży z włamaniem sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Łukasz Dutkowiak
Źródło: KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński
tel. 507 135 830