Wołowscy policjanci, z narażaniem własnego zdrowia i życia, uratowali kobietę z zadymionego mieszkania
Policjanci Wydziału Prewencji komendy powiatowej w Wołowie, dzięki swojemu profesjonalizmowi i szybkiemu działaniu, uratowali kobietę z silnie zadymionego mieszkania. Gdyby ich pomoc nie przyszła na czas, konsekwencje zdarzenia mogłyby być bardzo poważne. Wołowscy funkcjonariusze narażając własne życie i zdrowie bez wahania podjęli czynności ratownicze, które zapobiegły tragedii.
Oficer dyżurny wołowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wydobywającym się dymie z jednego z mieszkań w bloku, na terenie miasta. Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci pełniący służbę w Wydziale Prewencji – dzielnicowa sierż. Dominika Łozińska oraz policjant Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego st. post. Piotr Wesołowski.
Funkcjonariusze przybyli jako pierwsi pod wskazany adres, gdzie w jednym z mieszkań na I piętrze zauważyli kłęby gęstego dymu wydobywającego się okien. Bez zawahania weszli do mieszkania przez uchylone okno oraz zlokalizowali przyczynę tego zdarzenia. Źródłem dymu okazał się pozostawiony na kuchence gazowej garnek, który został przez jednego z policjantów zestawiony z ognia, a kuchenka wyłączona.
Następnie w jednym z pokoi mundurowi odnaleźli kobietę, która nie mogła samodzielnie opuścić budynku. Wyprowadzili ją z domu i do czasu przyjazdu służb ratunkowych zajęli się poszkodowaną. Od kobiety wyczuwalna była woń alkoholu. Na szczęście po kilkunastu minutach spędzonych na powietrzu poczuła się już na tyle dobrze, że mogła zostać przekazana pod opiekę rodziny.
Wołowscy policjanci kolejny raz doskonale wywiązali się ze swoich obowiązków. Dzięki swojemu zaangażowaniu, profesjonalizmowi oraz szybkości działania świetnie wykonali podstawowe zadanie wszystkich policjantów, jakim jest ratowanie ludzkiego zdrowia i życia.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Wołowie
asp. Janusz Rosa
tel. 606 364 011