Czujność, profesjonalizm i współpraca. Włamywacz zatrzymany kilkanaście godzin po przestępstwie
Bycie policjantem to coś więcej niż praca w ustalonych godzinach. Przede wszystkim to służba, którą pełni się cały czas. Szybka reakcja, policyjna intuicja i skuteczna współpraca funkcjonariuszy z dwóch jednostek sprawiły, że sprawca kradzieży z włamaniem, do której doszło w Ziębicach, został zatrzymany w ciągu kilkunastu godzin po zdarzeniu. Odzyskano również całe skradzione mienie, a w pomieszczeniach mieszkalnych zajmowanych przez zatrzymanego policjanci znaleźli narkotyki.
Okres przedświąteczny to czas przygotowań, wyjazdów i wzmożonej aktywności złodziei, którzy liczą na nasz pośpiech i chwilę nieuwagi. Na szczęście czujność i profesjonalizm policjantów, także poza godzinami służby, potrafią skutecznie pokrzyżować przestępcze plany.
W nocy z 20 na 21 grudnia na terenie Ziębic doszło do kradzieży z włamaniem. Nieznany wówczas sprawca, po uprzednim wyłamaniu zamka w drzwiach zabezpieczających pomieszczenie garażowe, wszedł do jego wnętrza i dokonał kradzieży m.in. mosiężnej armatury łazienkowej oraz rur miedzianych. Straty oszacowano na około tysiąc złotych. Pokrzywdzonym był 77-letni mieszkaniec Ziębic.
Kluczowym momentem tej sprawy okazała się postawa policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie, który w czasie wolnym od służby, na jednej z ulic w Ziębicach, rozpoznał mężczyznę mogącego mieć związek z włamaniem. Funkcjonariusz nie zlekceważył swoich podejrzeń i niezwłocznie powiadomił ząbkowickich policjantów.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ziębicach natychmiast przyjechali na miejsce i zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego. W jego plecaku ujawniono skradzione wcześniej mienie. Tym samym, kilkanaście godzin po przestępstwie, wszystkie utracone rzeczy zostały odzyskane i wróciły do właściciela.
To jednak nie był koniec. Podczas dalszych czynności, w tym przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do zatrzymanego, policjanci ujawnili amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszy zarzuty nie tylko kradzieży z włamaniem, ale również posiadania środków odurzających. Jak się okazało, był on już wcześniej karany zarówno za przestępstwa narkotykowe, jak i kradzieże.
Ta sprawa ma szczęśliwy finał, ale warto pamiętać, że nie zawsze odzyskanie mienia jest możliwe. Dlatego w okresie przedświątecznym, gdy wielu z nas wyjeżdża, apelujemy o rozwagę i odpowiedzialne decyzje.
Zabezpieczajmy swoje domy i mieszkania, zamykajmy drzwi, garaże i pomieszczenia gospodarcze, inwestujmy w solidne zamki, opuszczajmy rolety zewnętrzne. Nie informujmy w mediach społecznościowych o planowanych wyjazdach ani o tym, gdzie aktualnie przebywamy, to gotowa wskazówka dla złodzieja. Jeśli mamy zaufanych sąsiadów, poinformujmy ich o naszej nieobecności. Czujne oko sąsiada bywa najlepszym alarmem.
Warto również rozważyć montaż monitoringu lub systemu alarmowego, zwłaszcza w domach jednorodzinnych. Zachowujmy ostrożność wobec osób obcych, nie wpuszczajmy domokrążców do mieszkań, a ich ofertę można obejrzeć poza domem. Nie zostawiajmy torebek z dokumentami i portfelami w pobliżu drzwi wejściowych, szczególnie jeśli zdarza się nam nie zamykać ich na klucz.
Nie wszystko zależy od nas, ale naprawdę wiele. Ta historia pokazuje, że profesjonalizm policjantów i dobra współpraca między jednostkami przynoszą realne efekty. Jednak bezpieczeństwo zaczyna się od naszych decyzji, zwłaszcza tych podejmowanych na co dzień. Warto, aby były one właściwe, bo spokojne święta są bezcenne.
st. asp. Łukasz Porębski
Źródło: KPP w Ząbkowicach Śląskich
podkom. Katarzyna Mazurek
tel. 608 086 826