Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kobieta zostawiła na barze swój telefon. Wystarczyła chwila, by ktoś go zabrał

Data publikacji 29.09.2020

Mężczyzna skorzystał z tego, że nikt nie pilnuje pozostawionego na barze telefonu. Zabrał urządzenie warte 6 tysięcy złotych, co na szczęście zarejestrował monitoring w restauracji. 48-latek po rozmowie z pokrzywdzoną zdecydował się wrócić na miejsce i oddać nie swoją własność. Wrocławscy policjanci zatrzymali podejrzewanego. Przypomnijmy, że przestępstwo kradzieży, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

39-letnia kobieta weszła do restauracji i położyła na barze swój telefon komórkowy. Był to jeden z flagowych modeli znanego producenta, wyceniany na kwotę 6 tysięcy złotych. Po chwili pokrzywdzona zorientowała się, że ktoś telefon zabrał. Potwierdził to też monitoring w restauracji. Kobieta spróbowała skontaktować się z mężczyzną i ten w końcu odebrał od niej połączenie. Tłumaczył, że komórkę znalazł i co chwila zmieniał wersję wydarzeń. Kobieta ostatecznie namówiła go na to, żeby wrócił do restauracji. Na miejscu spotkał się również z wrocławskimi policjantami.

Zarówno pokrzywdzona, jak i policjanci, rozpoznali w nim osobę zarejestrowaną przez kamerę monitoringu. Mężczyzną tym okazał się być 48-letni mieszkaniec Namysłowa. Nie potrafił wytłumaczyć, w jaki sposób wszedł w posiadanie nie swojego telefonu. Mężczyzna oddał kobiecie jej własność i został zatrzymany w związku z popełnionym czynem.

Przestępstwo kradzieży, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. 48-latek ze swojego czynu będzie teraz musiał wytłumaczyć się przed sądem. Jak pokazuje ten przy. Pamiętajmy też o tym, aby nie pozostawiać przedmiotów bez nadzoru, szczególnie wartościowych.

podkom. Wojciech Jabłoński

Źródło: KMP we Wrocławiu

Powrót na górę strony