O nieuchronności kary przekonał się młody człowiek, który strzelając z wiatrówki zniszczył szybę w autobusie. Został zatrzymany prawie rok po zdarzeniu i usłyszał zarzut
Mężczyzna strzelający z wiatrówki w okno autobusu został zatrzymany przez policjantów z komendy w Dzierżoniowie. Do zdarzenia doszło jeszcze w grudniu ubiegłego roku, jednak policjanci o sprawie nie zapomnieli i nadal interesowało ich, kto dopuścił się takiego czynu. Młody mężczyzna odpowie za uszkodzenie mienia, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach grudnia ubiegłego roku, w nocy - na jednej z dzierżoniowskich ulic padł strzał i w tym samym czasie rozległ się dźwięk rozbijanego szkła. Mieszkańcy nie wiedząc co się stało zawiadomili policję. Natychmiast na miejsce skierowana została załoga. Mundurowi niezwłocznie ustalili świadków zdarzenia i zlokalizowali zniszczoną szybę. Okazało się, że wybite zostało okno w autobusie komunikacji miejskiej, a sprawca strzelał z wiatrówki. Właściciel pojazdu oszacował straty na kwotę 1900 złotych.
Policjanci przeprowadzili na miejscu czynności procesowe, zabezpieczyli ślady, jednak bezpośrednio po zdarzeniu nie udało się ustalić sprawcy tego przestępstwa. Kolejne czynności wykonane przez funkcjonariuszy również nie przyniosły rozstrzygnięcia sprawy, dlatego po czasie postępowanie umorzono.
Ten etap nie kończył jednak definitywnie działań policji mających na celu wykrycie sprawcy. W dalszym ciągu interesowało funkcjonariuszy, zwłaszcza kryminalnych, kto dopuścił się takiego czynu. Kilka miesięcy później - w październiku br., dzierżoniowscy policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili kto oddał strzał i osoba ta została zatrzymana.
Młody mężczyzna, który obecnie ma 19 lat usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Jest to przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Dzierżoniowie