Dolnośląscy policjanci przechwycili kolejne porcje narkotyków i zlikwidowali plantację konopi
Kolejne skuteczne działania dolnośląskich policjantów w walce z przestępczością narkotykową. Ich efektem są zatrzymania osób, które posiadały substancje odurzające oraz w jednym przypadku również profesjonalną plantację konopi indyjskich. Funkcjonariusze z kilku powiatów naszego województwa zatrzymali łącznie osiem osób, u których zabezpieczono kilkaset porcji środków zabronionych.
Policjanci z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego w ciągu dwóch dni zatrzymali siedem osób za posiadanie różnego rodzaju środków psychotropowych oraz środków odurzających. 5 października w Jugowicach w ręce funkcjonariuszy z Głuszycy wpadł 33-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, który miał przy sobie amfetaminę. Tego samego dnia po godzinie 17:00 w Wałbrzychu zatrzymany został 23-latek posiadający metamfetaminę i 19-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, przy którym mundurowi znaleźli marihuanę. Nie minęła godzina, gdy z tą samą substancją wpadł 20-latek mieszkający w Wałbrzychu. Następny dzień przyniósł kolejne zatrzymania osób z narkotykami. Około godziny 12:00 policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy przy legitymowanym 25-latku znaleźli środki odurzające w postaci marihuany. Wieczorem funkcjonariusze tego samego pionu odwiedzili jedno z mieszkań, gdzie znaleźli narkotyki w postaci amfetaminy. Do tej sprawy zatrzymany został tym razem 30-letni wałbrzyszanin. Ostatni z podejrzanych wpadł w ręce mundurowych z Wałbrzycha podczas interwencji domowej. Policjanci wezwani w związku z groźbami karalnymi kierowanymi przez 41-latka wobec 40-letniej partnerki, znaleźli przy nietrzeźwym mężczyźnie środki psychotropowe w postaci amfetaminy. Teraz wszyscy podejrzani staną przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
Natomiast we Wrocławiu z pozoru zwykła interwencja zakończyła się zabezpieczeniem kilkuset gotowych porcji narkotyków oraz domowej plantacji marihuany. Początkiem tej historii było legitymowanie 29-latka, którego podczas rozmowy policjanci zapytali, czy nie ma przy sobie jakiś przedmiotów pochodzących z przestępstwa bądź takich, których posiadanie jest zabronione. Wówczas mężczyzna przyznał się i wyciągnął z kieszeni opakowanie z suszem roślinnym oraz „skręta”. Poinformował również funkcjonariuszy, że ujawniony susz to marihuana, którą sam wyhodował w domu. Razem z zatrzymanym mundurowi pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie miała się znajdować większa ilość nielegalnych substancji. Nawet doświadczeni policjanci byli zaskoczeni, kiedy wrocławianin pokazał im swoją domową plantację. W jednym z pomieszczeń stały specjalne namioty, a w nich pod światłem odpowiednio dobranych lamp wygrzewały się sadzonki konopi. W mieszkaniu 29-latka mundurowi ujawnili również gotowy produkt w postaci suszu roślinnego, a także inne narkotyki w tym LSD. Zarówno nielegalne substancje, sadzonki oraz sprzęt do uprawy marihuany zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Łącznie do policyjnego depozytu trafiło kilkaset porcji handlowych różnych narkotyków. Sąd opierając się na materiałach dowodowych zebranych przez policjantów, zastosował wobec zatrzymanego wrocławianina środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
mł. asp. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KMP w Wałbrzychu i KMP we Wrocławiu