Podczas dzisiejszego zgromadzenia policjanci podjęli działania wobec 11 osób w związku z posiadaniem niebezpiecznych przedmiotów i odpalaniem materiałów pirotechnicznych
Dolnośląscy policjanci podjęli działania wobec 11 mężczyzn, w tym jednego, który postanowił pojawić się w tłumie z szablą podczas zgromadzenia, jakie przeszło dziś ulicami w okolicach centrum Wrocławia. Odpowiedzą oni za posiadanie niebezpiecznych przedmiotów w miejscu publicznym oraz używanie materiałów pirotechnicznych.
Race, nóż i szabla to przedmioty znalezione przez policjantów u 11 mężczyzn podczas zabezpieczenia prewencyjnego zgromadzenia, które przeszło dziś ulicami stolicy Dolnego Śląska. Dzisiejsze działania, podobnie jak podejmowane podczas innych zgromadzeń, ukierunkowane były na zapewnienie szeroko pojętego bezpieczeństwa wszystkich osób - zarówno biorących udział w marszu, jak i osób postronnych. Każdorazowo taktyka działania w takich sytuacjach dostosowywana jest do rodzaju zagrożenia i uwzględnia wszelkie możliwe scenariusze wydarzeń, jakie mogą nastąpić. Nieodłącznym elementem działań, jakie podejmują wówczas policjanci, jest reakcja w sytuacjach mogących zagrażać bezpieczeństwu innych osób. Podjęcie interwencji wobec mężczyzn, którzy posiadali niebezpieczne przedmioty w miejscu publicznym oraz używali materiałów pirotechnicznych, jest jednym z przykładów takich działań.
Zabezpieczenie prewencyjne dzisiejszego zgromadzenia wiązało się również z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego funkcjonariusze na głównych arteriach i skrzyżowaniach w okolicy centrum Wrocławia odpowiednio regulowali ruch z uwzględnieniem bieżącej sytuacji na ciągach komunikacyjnych zajmowanych zarówno przez pojazdy, jak i osoby biorące udział w marszu.
W chwili obecnej policjanci analizują przebieg dzisiejszego zgromadzenia. Osoby, przy których funkcjonariusze ujawnili niebezpieczne przedmioty oraz używające materiałów pirotechnicznych odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Grozi im 30-dniowy areszt oraz kara grzywny nawet do 5 tysięcy złotych.
nadkom. Kamil Rynkiewicz