Seniorze nie oddawaj swoich pieniędzy! Kolejna kobieta z Lubina oszukana metodą „na wnuczka”
Seniorka z Lubina dała się nabrać oszustom i przekazała im kwotę ponad 22 tysięcy złotych. Na jej telefon zadzwoniła fałszywa „wnuczka” informując, że jej matka – czyli córka pokrzywdzonej – jest w szpitalu pod respiratorem i potrzebuje pieniędzy na leki. Oczywiście pieniądze odebrała „koleżanka”. W ten sposób seniorka straciła oszczędności swojego życia.
„Babciu, mama jest w szpitalu pod respiratorem i potrzebuje pieniędzy na jej leczenie” - takie słowa m. in. miała usłyszeć 88 – letnia mieszkanka Lubina w słuchawce swojego telefonu. Fałszywa wnuczka chciała od babci 40 tysięcy złotych. Seniorka uwierzyła w historyjkę o chorej córce i powiedziała, że pieniądze – tyle ile ma – przekaże zięciowi. Oszustka wymyśliła na poczekaniu, że jej tato też jest w szpitalu i robi badania. Na dowód tego w słuchawce odezwał się mężczyzna informując, że nie może teraz przyjechać. Po odbiór gotówki zgłosiła się koleżanka. Seniorka w mieszkaniu przekazała oszustce kwotę 18 tysięcy złotych i 900 euro. Więcej nie widziano ani „koleżanki” ani pieniędzy.
Ten opis mógłby stanowić scenariusz filmu ku przestrodze innych, lecz jest niestety żywym przykładem jak osoby starsze są łatwowierne i jakimi ludźmi bez skrupułów są oszuści.
Po raz kolejny prosimy seniorów o ostrożność, o to by byli nieufni i pod żadnym pozorem nikomu obcemu nie przekazywali żadnych pieniędzy. W trakcie takich lub podobnych rozmów telefonicznych rozłączcie się i sami zadzwońcie do wnuczki czy osoby, która do was dzwoniła. W razie wątpliwości - policja jest od tego, żeby je rozwiać i pomóc.
Prosimy wszystkich mieszkańców naszego województwa, aby rozmawiali z seniorami ze swojej rodziny lub sąsiedztwa, żeby ich uświadomić. Im więcej osób będzie wiedziało o zagrożeniu, tym większe prawdopodobieństwo, że nie dadzą się oszukać.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Lubinie