Policjanci uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na własne życie
Błyskawiczna interwencja i reakcja funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Górze pozwoliła zapobiec tragedii. Mogło do niej dojść podczas próby odebrania sobie życia przez młodego mieszkańca miasta.
Szybka reakcja na zgłoszenie i interakcja z innymi służbami jest ważna za każdym razem, gdy człowiek potrzebuje pomocy. Jednak bywają takie interwencje, gdy na szali w walce z czasem jest ludzkie życie.
Tak było w przypadku jednego z mieszkańców Góry, który zadzwonił na numer alarmowy z informacją, że chce odebrać sobie życie. Dyżurny po otrzymaniu informacji natychmiast we wskazane miejsce wysłał patrol policji i powiadomił Straż Pożarną. Policjanci dzwonili do mieszkania mężczyzny i wołali, aby otworzył im drzwi. Nikt jednak nie odpowiadał, a z wewnątrz słychać było jedynie skomlenie psa.
W międzyczasie mundurowi zauważyli, że mężczyzna wyszedł na balkon. W trosce o zdrowie i życie górowianina, dzięki pomocy strażaków, policjanci weszli drabiną na balkon i do mieszkania desperata. Wewnątrz przebywał 27-latek, który miał na ciele ślady krwi i był roztrzęsiony. Policjanci wezwali Zespół Pogotowia Ratunkowego, który zabrał mężczyznę do szpitala.
Po sprawdzeniu mieszkania funkcjonariusze zauważyli przelewającą się w wannie wodę. Na jej dnie leżały podłączone do prądu suszarka do włosów i żelazko. Szybka reakcja służb spowodowała, że nie doszło do tragedii.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Górze