Oleśniccy policjanci ustalili sprawcę zniszczenia mienia, a sąd zadecyduje o wysokości kary
Policjanci Wydziału Prewencji w Oleśnicy ustalili sprawcę, który dwukrotnie dopuścił się zniszczenia mienia poprzez dewastację metalowych pojemników w kształcie serca, gromadzących plastikowe nakrętki. Przesłuchiwany mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć powodów swojego postępowania. Po zgromadzeniu wystarczających materiałów dowodowych w tej sprawie policjanci sporządzili do sądu wniosek o ukaranie sprawcy tych wykroczeń.
Jeszcze w grudniu ubiegłego roku do oleśnickich policjantów wpłynęła informacja o uszkodzeniu metalowego pojemnika w kształcie serca, w którym zbierane są nakrętki przez lokalnie działającą fundację. Metalowa konstrukcja została przewrócona i zarazem zniszczona. Okazało się, że podobne zdarzenie miało miejsce również w styczniu. Wówczas zdewastowany został pojemnik znajdujący się w innej części miasta. Policjanci od samego początku wiązali obie sprawy uszkodzenia mienia, mając przypuszczenie, że dokonała tego ta sama osoba.
Mimo, że zniszczenie mienia szacowane było na niewielką kwotę, to dużo większą wartość miało to dla lokalnej społeczności, bowiem wiele osób wspierało działanie fundacji i oddając nieużywane już nakrętki dokładało swoją cegiełkę, pomagając osobom potrzebującym.
Oleśniccy policjanci już po pierwszym zgłoszeniu wykonali niezbędne czynności, dzięki którym wytypowali sprawcę uszkodzenia. Analiza okoliczności drugiego zgłoszenia tylko potwierdziła przypuszczenia funkcjonariuszy co do osoby mogącej dopuścić się tych czynów. Był to 33-letni mieszkaniec miasta. Po zatrzymaniu nie był w stanie wyjaśnić powodów swojego postępowania. Został jednak przesłuchany, a komplet materiałów zgromadzonych w tej sprawie trafił do sądu wraz ze sporządzonym wnioskiem o ukaranie.
Teraz to sąd zadecyduje, jaką karę wymierzyć sprawcy tych wykroczeń.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Oleśnicy