Działania policjantów skierowane przeciwko przestępczości narkotykowej na Dolnym Śląsku
Dolnośląscy policjanci nieprzerwanie zwalczają przestępczość narkotykową w naszym województwie. Ich działania skierowane są głównie na to, by wyeliminować środki zakazane ustawą z czarnego rynku. Przez ostatnie dni w kilku powiatach zatrzymano 4 osoby odpowiedzialne za m. in. takiego typu przestępstwa. Wszystkim grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu przed południem wałbrzyscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa 30-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna usiłował wyciąć z jednego z zaparkowanych samochodów katalizator. Wpadł w ręce mundurowych po przeprowadzonym pościgu. Funkcjonariusze zabezpieczyli narzędzia służące do popełnienia czynu, a w jego mieszkaniu znaleźli amfetaminę. Okazało się też, że podejrzany był osoba poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
Wczoraj około godz. 19:15 policjanci z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego jaworskiej komendy, podczas patrolowania ulic miasta, zauważyli mężczyznę niestosującego się do nakazu zasłaniania ust i nosa. W trakcie interwencji niepokój policjantów wzbudziło dość nerwowe zachowanie 22-letniego jaworzanina. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie foliową reklamówkę, a w niej blisko 20 gramów zielonego suszu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Wykonane wstępne badanie narkotestem potwierdziło, że zabezpieczone środki to nic innego jak marihuana.
W powiecie kłodzkim natomiast doszło do zatrzymania mężczyzny podczas interwencji domowej. Policjanci wezwani do awantury między zwaśnioną parą, dojrzeli u agresora wypchaną kieszeń spodni i wystający z niej worek. Jak się okazało mężczyzna chował tam narkotyki. 43-latek przetrzymywał tam kilka woreczków z białym proszkiem i jeden z suszem roślinnym. Wstępnie przeprowadzone badanie wykazało, że jest to amfetamina oraz marihuana.
Wrocławscy policjanci podczas służby w Siechnicach zauważyli osobowe auto, które na widok radiowozu od razu wjechało na chodnik. W związku z tym mundurowi zainteresowali się powodem tak gwałtownej reakcji kierowcy. W kontakcie z policjantami mężczyzna był bardzo pobudzony, co mogło wskazywać na silne działanie środków odurzających. Po chwili sam przyznał się, że tego dnia palił marihuanę. Jednak kiedy funkcjonariusze sprawdzili przy pomocy testera zawartość substancji odurzających w ślinie kierowcy, okazało się, że ma on w organizmie jeszcze amfetaminę. Szybko wyszło na jaw również, że 27-latek według Centralnej Ewidencji Kierowców, nie posiadał prawa jazdy, a jego Opel nie ma wymaganego ubezpieczenia, ani aktualnych badań technicznych. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy kierowcy.
Wszystkim zatrzymanym mężczyznom za przestępczość narkotykową grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dolnośląscy policjanci nieprzerwanie zwalczają takiego typu przestępczość. Ich działania skierowane są głównie na to, by wyeliminować środki zakazane ustawą z czarnego rynku.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło; KMP w Wałbrzychu
KPP w Jaworze
KPP w Kłodzku
KMP we Wrocławiu