Dzielnicowi rozwiązali kolejną sprawę włamań i odzyskali mienie swoich mieszkańców
Dzielnicowi to policjanci utrzymujący bezpośredni kontakt z mieszkańcami w swoich rejonach, rozpoznający ich potrzeby i oczekiwania w zakresie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, zarówno indywidualnego, jak i publicznego. Jednak nie tylko, gdyż polkowiccy dzielnicowi, jak pokazuje opisana poniżej realizacja, niejednokrotnie zatrzymują sprawców przestępstw z podległych im rejonów, a co więcej - robią wszystko, aby odzyskać mienie utracone przez obywateli.
Polkowiccy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniach do domu jednorodzinnego w Trzebczu i budynku mieszkalnego w Guzicach. Sprawami tymi zainteresowali się funkcjonariusze tzw. „pierwszego kontaktu”.
Charakter opisywanych przestępstw, do których doszło w lutym bieżącego roku bardzo przypominał sprawę włamania ze stycznia z Suchej Górnej, którą polkowiccy dzielnicowi już rozwiązali. Tam również sprawca po pokonaniu zabezpieczeń zabrał elektronarzędzia, sprzęt agd i materiały budowlane, słowem wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość.
Sprawami tymi zajął się funkcjonariusz odpowiedzialny za rejon gminy Polkowice, wspomagany przez pozostałych dzielnicowych z terenu miasta. Najpierw w wyniku podjętych czynności odzyskali przedmioty pochodzące z opisywanych przestępstw o łącznej wartości 11,5 tysiąca złotych. Policjanci zlokalizowali łup w kilku miejscach na terenach leśnych nieopodal wspomnianego Trzebcza. Dzielnicowi skrupulatnie kompletowali materiał dowodow, który pozwolił na przedstawienie zarzutów odpowiedzialnemu za te przestępstwa sprawcy.
Zabezpieczone na miejscu ślady doprowadziły policjantów do 28-letniego mieszkańca gminy Polkowice, który stał również za opisywanym wcześniej włamaniem w Suchej Górnej. Mężczyzna wydłużył ciążącą na nim listę zarzutów o dwa kolejne, dotyczące kradzieży z włamaniem. Przestępstwa te są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Polkowicach