Stracił fałszywe prawo jazdy, które jak uparcie twierdził jest prawdziwe, bo zostało mu wydane w jednej ze szkół jazdy
22-letni kierujący jechał ul. Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu z prędkością 124 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h. Prawo jazdy, które okazał podczas kontroli - było fałszywe. Młody mężczyzna miał jednak inne zdanie na ten temat, niż kontrolujący go policjanci z drogówki. Nieugięcie twierdził, że jest ono autentycznym dokumentem, ponieważ otrzymał je w jednej ze szkół nauki jazdy, której był kursantem. Mężczyźnie za tego typu przestępstwo może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wrocławskiej Grupy SPEED mają kolejny sukces na swoim koncie. Ich głównym zadaniem jest eliminacja agresywnych zachowań na drodze i reagowanie w przypadku przekraczania przez kierujących dozwolonej prędkości. W miniony weekend jadąc w godzinach porannych ulicą Nowaka - Jeziorańskiego zostali wyprzedzeni przez pędzący lewym pasem ruchu samochód osobowy marki Honda. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim dokonując pomiaru prędkości. Wynik z wideorejestratora wskazał aż 124 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h.
Kiedy policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, to wykroczenie było dla kierującego zaledwie kroplą w morzu problemów, których sam sobie przysporzył. Obcokrajowiec oprócz paszportu okazał podczas kontroli polskie prawo jazdy. Nasi mundurowi mają bogate doświadczenie i są doskonale przeszkoleni przez odpowiednie jednostki co do sprawdzania autentyczności dokumentów wydawanych w naszym kraju. Już na pierwszy rzut oka zastosowane zabezpieczenia na prawie jazdy przedstawionym przez mężczyznę, czcionka oraz materiał z jakiego wyprodukowano fałszywkę wzbudziły podejrzenia. Ponadto kiedy mundurowi sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że nie mają pokrycia jego dane osobowe.
Ten młody mężczyzna jednak do samego końca zawzięcie usiłował brnąć w kłamstwo, że jest nieświadomy posiadania fałszywego dokumentu. Według niego został wydany przez jedną ze szkół nauki jazdy, w której odbywał kurs. To niebanalne a wręcz "oryginalne" wytłumaczenie już go nie uratuje od poniesienia konsekwencji swoich czynów i nie zastąpi oryginalnego dokumentu, który powinien posiadać.
Przypomnijmy, że za posługiwania się podrobionym dokumentem jako autentycznym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Wojciech Jabłoński
Źródło: KMP we Wrocławiu