Jeśli sprzedajesz swoje rzeczy na portalach aukcyjnych, to zawsze musisz uważać na oszustów, bo cały czas zmieniają swoje metody działania
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który usiłował oszukać osobę zamierzającą sprzedać markowy telefon komórkowy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że okazywał dokument potwierdzający wykonanie przelewu na kwotę blisko 5 tysięcy złotych, jednak był on fałszywy. 22-latek miał też przy sobie inne telefony, które również pochodziły z tego typu przestępstw. Dalsze czynności kryminalnych doprowadziły do zabezpieczenia kolejnych telefonów oraz dowodów osobistych nienależących do zatrzymanego. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd, a grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Od czasu do czasu do wrocławskich policjantów wpływają zawiadomienia od osób, które chcąc sprzedać markowe telefony lub inne wartościowe przedmioty użytkowe, zostały oszukane przez potencjalnych kupujących. Biorąc to pod uwagę, mundurowi kolejny raz przypominają kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa, a także „ku przestrodze”, przekazują informacje na temat sposobu działania oszustów.
Do zatrzymania nieuczciwego kupującego, który usiłował doprowadzić osobę sprzedającą telefon komórkowy do niekorzystnego rozporządzenia posiadanym mieniem, doszło w piątek 16 lipca 2021 roku.
Policjanci do realizacji czynności procesowych, przystąpili od razu po otrzymaniu wstępnych informacji w sprawie. Działania te skutkowały między innymi zabezpieczeniem kilku markowych telefonów pochodzących z przestępstw, a także dwóch dokumentów tożsamości i pieniędzy w kwocie ponad 2.5 tysiąca złotych.
Zatrzymany 22-latek wpadł po tym, jak próbował dokonać oszustwa i wejść w posiadanie telefonu, okazując potwierdzenie przelewu, który faktycznie nie został zrealizowany. Miał jeszcze przy sobie dwa inne telefony komórkowe, pochodzące z wcześniejszej przestępczej działalności, a łącznie odzyskano ich sześć. Dalsze czynności policjantów pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutów za przestępstwa z art. 270 i 286 Kodeksu karnego.
Jego sprawą zajmie się teraz sąd, a zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Co zrobić, aby nie dołączyć do grona ofiar tego typu oszustów? Odpowiedz na to pytanie, jest dość prosta. Przyjmujmy należność za sprzedany towar w gotówce lub czekajmy, aż środki finansowe zostaną zaksięgowane na naszym indywidualnym koncie bankowym. Przykład ten pokazuje, że pośpiech w tej sytuacji, nie jest wskazany i może prowadzić do utraty posiadanego mienia.
podkom. Wojciech Jabłoński
Źródło:KMP we Wrocławiu