Sprawca przestępstwa wpadł przez swojego pasażera, który… nie zapiął pasów bezpieczeństwa
Jak groźne jest niezapinanie pasów bezpieczeństwa, wie prawie każdy. Jednak 29-latek, który kierował osobową mazdą i został zatrzymany przez wrocławskich policjantów, przekonał się o tym dobitnie. Niezapięte pasy bezpieczeństwa przez pasażera jego pojazdu stały się bowiem przyczyną kontroli drogowej, w wyniku której wyszło na jaw, że jest on sprawcą przestępstwa, za które grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. W trakcie policyjnej interwencji okazało się, że kierowca nie zastosował się do sądowego zakazu kierowania pojazdami, a dodatkowo samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowej polisy OC.
Policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej patrolując ulice stolicy Dolnego Śląska, zawsze zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Tym razem na jednej z ulic zatrzymali do kontroli osobową mazdę, w której pasażer podróżujący na tylnym siedzeniu nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.
Jak się okazało, najpoważniejsze konsekwencje tego wykroczenia drogowego poniesie jednak… kierujący pojazdem. 29-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego siedzący za kierownicą popełnił bowiem przestępstwo, za które grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z treścią zakazu, jaki został na niego nałożony przez sąd, nie powinien on kierować pojazdami przez najbliższe lata. Ponieważ wśród jego pasażerów nie było osoby posiadającej uprawnienia do kierowania, auto zostało odholowane przez pomoc drogową.
Ponadto właściciel mazdy od 2019 roku nie odwiedził stacji diagnostycznej, aby przeprowadzić obowiązkowe badania techniczne. W takim wypadku policjanci zobligowani są do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu, jednak w tym przypadku tak się nie stało. Dokument ten został już bowiem zatrzymany podczas wcześniejszej kontroli, a właściciel samochodu nadal nie odwiedził stacji kontroli pojazdów, aby upewnić się, że osobówka może bezpiecznie poruszać się po drodze.
Kolejną nieprawidłowością, jaką ujawnili policjanci, był brak aktualnej polisy ubezpieczeniowej. W związku z tym sporządzone zostało zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Apelujemy, aby dbać o bezpieczeństwo swoje oraz przewożonych pasażerów. Nieustannie przypominajmy im i sprawdzajmy, czy ich pasy zostały zapięte przed rozpoczęciem każdej podróży.
Pamiętajmy także o regularnym przeprowadzaniu badań technicznych swoich pojazdów w wyznaczonym terminie. Diagności wówczas dokładnie sprawdzają, czy nasze auto może bezpiecznie poruszać się po drodze. Wskażą ewentualne usterki, których sami nie jesteśmy w stanie wykryć, a mogą one niejednokrotnie doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze.
mł. asp. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KMP we Wrocławiu