„Znalezione nie kradzione?” - Nic bardziej mylnego! Znalazłeś cudzą rzecz- musisz ją oddać
Za przywłaszczenie znalezionego w parku telefonu komórkowego odpowie młody mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Mężczyzna znalazł telefon warty 700 złotych w Bystrzycy Kłodzkiej i go zatrzymał. Zgodnie z obowiązującymi przepisami popełnił przestępstwo określane jako przywłaszczenie. Teraz za ten czyn odpowie karnie. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bystrzycy Kłodzkiej ustalili mężczyznę podejrzanego o przywłaszczenie telefonu komórkowego o wartości 700 złotych. Podejrzany to 19–letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego.
Jak ustalili funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą, telefon należał do mieszkańca Bystrzycy Kłodzkiej, który w ubiegłym miesiącu pozostawił go na ławce w parku. Nieznany wówczas mężczyzna idący przez park znalazł telefon i zabrał go. Atrakcyjność urządzenia sprawiła, że zamiast zgłosić ten fakt w jednostce policji lub oddać telefon do biura rzeczy znalezionych, ten postanowił zachować go dla siebie. Policjanci ustalili, że mężczyzna po znalezieniu telefonu wyciągnął kartę sim i schował go w swojej altance.
Funkcjonariusze odzyskali telefon, a 19-latek usłyszał zarzut przestępstwa przywłaszczenia. Teraz smartfon wróci do właściciela, natomiast podejrzany będzie odpowiadał karnie.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi, ewentualnie przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki Policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, osoba taka naraża się na odpowiedzialność karną.
Pamiętajmy, że przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób - nawet przez znalezienie – według Kodeksu karnego jest przestępstwem. W myśl art. 284 kodeksu karnego każdemu kto przywłaszcza rzecz znalezioną grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Kłodzku