Zrywali kobietom złote łańcuszki z szyi. Zostali tymczasowo aresztowani
Policjanci z komisariatu Wrocław-Śródmieście namierzyli i zatrzymali dwóch sprawców kradzieży. Mężczyźni nie znali się, ale mieli identyczny sposób działania – podbiegali do przypadkowo napotkanych kobiet i zrywali złote łańcuszki noszone na szyi. Czujni kryminalni bardzo szybko ustalili kim są sprawcy zgłoszonych zdarzeń. Sąd zastosował wobec każdego z nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Pierwszy z nich to 38-letni wrocławianin, który dopuścił się kilkukrotnie kradzieży damskiej biżuterii. Co więcej, w jednym z przypadków, aby dostać swój łup użył wobec kobiety gazu pieprzowego. Na szczęście nie udało mu się wówczas osiągnąć zamierzonego celu, ponieważ pokrzywdzona głośno krzycząc zwróciła uwagę przechodniów, co odstraszyło mężczyznę i nie zdążył zerwać łańcuszka z jej szyi.
Jednak złota biżuteria nie była jedynym obiektem jego zainteresowania. 38-latek otworzył drzwi od zaparkowanego busa marki Renault, należącego do firmy kurierskiej i ukradł dwie paczki warte łącznie kilkaset złotych. W jednej z nich znajdowały się buty, które złodziej natychmiast sprzedał.
Kiedy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali mężczyznę, w jego mieszkaniu ujawnili m. in. pojemnik z gazem, a także woreczek foliowy z marihuaną.
Drugi z przestępców, do którego dotarli funkcjonariusze, to 39-latek. On również odpowie przed sądem za kradzież złotego łańcuszka z kilkoma zawieszkami. Ponadto w momencie zatrzymania przez kryminalnych posiadał przy sobie dopalacze.
Każdy z zatrzymanych odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa jak kradzież, usiłowanie rozboju czy posiadanie substancji zabronionych. Śledczy pracują teraz nad tym, by odzyskać wszystkie skradzione przez tych dwóch mężczyzn fanty.
Decyzją sądu obaj zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Mężczyźni nigdy wcześniej się nie spotkali, połączył ich jedynie identyczny sposób działania oraz obszar, na którym dokonywali kradzieży. Teraz spotkać mogą się we wspólnej celi.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KMP we Wrocławiu