Oblał farbą drzwi, bo nie mógł pogodzić się z rozstaniem ...
Uszkodzenie mienia było przedmiotem jednej z interwencji policjantów w podwrocławskich Pietrzykowicach. Na miejscu okazało się, że to były chłopak rozgoryczony rozstaniem z partnerką postanowił dopuścić się przestępstwa. Desperat mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie, oblał białą farbą drzwi do trzech mieszkań w budynku wielorodzinnym, w którym mieszkała dziewczyna. Jakby tego było mało, mężczyzna został zatrzymany przez wrocławskich policjantów podczas próby ataku na swoją byłą partnerkę i towarzyszącego jej mężczyznę. Odpowie za to przed sądem.
Policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego pełniąc służbę w gminie Kąty Wrocławskie, otrzymali informacje o zniszczeniu mienia w jednym z budynków wielorodzinnych w miejscowości Pietrzykowice.
Na miejscu ujawnili drzwi do trzech mieszkań, które zostały oblane białą farbą. Funkcjonariusze wysłuchali zgłaszającej, która wyznała, że za tym działaniem stoi jej były partner. Z jej relacji wynikało również, że mężczyzna nie radzi sobie z rozstaniem i dlatego też posunął się do takiego czynu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Po chwili zauważyli 36-latka, który chciał się dopuścić na ich oczach jeszcze jednego czynu karalnego. Próbował zaatakować byłą partnerkę i towarzyszącego jej mężczyznę. Na szczęście będący na miejscu policjanci w porę pokrzyżowali plany wzburzonego wrocławianina. Jak się okazało był on nietrzeźwy i miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Zatrzymany mężczyzna odpowie za przestępstwa przed sądem. Grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KMP we Wrocławiu