Miał wiele na sumieniu i do tego próbował przekupić policjantów
Pędził z prędkością 101 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, a do tego wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych. Jakby tego było mało, miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Mając tyle na sumieniu, chciał jeszcze uniknąć konsekwencji, proponując funkcjonariuszom łapówkę. Zatrzymany 33-latek odpowie teraz przed sądem za swoje zachowanie. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kierowca skody, który został zatrzymany przez lubańskich policjantów, nie dość, że wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych, to jeszcze pędził 101km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Funkcjonariusze ruchu drogowego nie mieli innego wyjścia, postanowili jak najszybciej zakończyć tę niebezpieczną jazdę. Jak się okazało, po sprawdzeniu kierującego w systemach policyjnych, nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę auta, ponieważ miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Gdy wszystkie przewinienia 33-latka wyszły na jaw, ten nie zastanawiając się zbyt długo, zaproponował policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych. W tej sytuacji, z uwagi na próbę przekupienia mundurowych, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu.
Policjanci na poczet grożących podejrzanemu przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli od niego pieniądze w walucie polskiej i zagranicznej w kwocie 32 tysięcy złotych. Zatrzymanemu grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KPP w Lubaniu