Uciekali przed policjantami, bo na sumieniu mieli więcej przewinień
Miliccy policjanci zatrzymali kierowcę osobowego Opla, który najpierw przekroczył dozwoloną prędkość jazdy, a następnie nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec policjantom. Okazało się, że obowiązywał go zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i prawdopodobnie był pod wpływem amfetaminy. W Górze natomiast uciekający przed policjantami motocyklista wjechał do rowu, a do tego był nietrzeźwy, nie miał uprawnień do kierowania i… wiele więcej na sumieniu.
Na terenie powiatu milickiego policjanci postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki Opel Corsa. Powodem kontroli było przekroczenie przez kierowcę dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 26 km/h. Kierowca Opla nie zatrzymał się jednak do kontroli i podjął próbę ucieczki kontynuując jazdę pomimo wydania sygnałów dźwiękowych i świetlnych z oznakowanego radiowozu nakazujących zatrzymanie pojazdu. Policjanci ruszyli natychmiast w pościg za uciekinierem. Kierowca Opla po przejechaniu kilkuset metrów skręcił w boczną polną drogę, gdzie jego pojazd ugrzązł w błocie – mężczyzna próbował jeszcze wybiec z pojazdu, ale niezwłocznie został zatrzymany przez policjantów.
Samochodem kierował 28-letni mieszkaniec gminy Krośnice. Szybko okazało się, dlaczego mężczyzna tak bardzo chciał uniknąć policyjnej kontroli – użyty tester narkotykowy wykazał w jego organizmie obecność amfetaminy. Ponadto policjanci ustalili, że obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany kierowca został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie wykonano z jego udziałem dalsze czynności służbowe. Ponadto w szpitalu pobrano od niego krew do badań na zawartość niedozwolonych substancji odurzających. Od wyników tych badań uzależniony jest dalszy tok postępowania w tej sprawie. Jeśli wynik badań laboratoryjnych potwierdzi obecność amfetaminy we krwi kierowcy, to mężczyzna poniesie konsekwencje prawne takie same jak nietrzeźwi kierowcy. Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna odpowie za ujawnione trzy przestępstwa i wykroczenie drogowe polegające na przekroczeniu dozwolonej prędkości jazdy.
Ucieczki przed policjantami próbował również mieszkaniec powiatu górowskiego. Zdarzenie miało miejsce 1 stycznia bieżącego roku, a rozpoczęło się próbą skontrolowania przez policjantów Ogniwa Ruchu Drogowego w Górze motocyklisty. Kiedy kierujący zauważył funkcjonariuszy podejmujących próbę zatrzymania go, natychmiast zawrócił motocykl i zaczął uciekać. Pościg nie trwał zbyt długo, gdyż uciekający motocyklista nie zapanował nad swoim pojazdem i zakończył jazdę w rowie. Następnie podjął ucieczkę pieszo, lecz szybko został zatrzymany przez mundurowych. Po obszernych sprawdzeniach policjantów okazało się, że 21-latek w swoim organizmie miał niemal promil alkoholu, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, pojazd nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC, a tablice rejestracyjne były od innego pojazdu. Nadal trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej sprawy.
Przypominamy, że za naruszenie sądowego zakazu, w tym m.in. zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za ucieczkę z miejsca kontroli drogowej. Natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem środków odurzających, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, a gdy czyn taki jest popełniony w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz funduszu pomocowego. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło; KPP w Miliczu, KPP w Górze