Zagubiony kolczyk znalazła w… lombardzie
W ubiegłym roku jedna z mieszkanek Jawora utraciła złoty kolczyk. Była przekonana, że zapodziała go gdzieś w domu. Jednak pewnego dnia zauważyła go przypadkiem w… jednym z lombardów usytuowanych w centrum miasta. Gdy okazało się, że kolczyk został jej skradziony, powiadomiła o tym fakcie policjantów, którzy szybko zatrzymali złodzieja i przedstawili mu zarzuty. Biżuteria wróciła natomiast do właścicielki.
We wrześniu ubiegłego roku jedna z mieszkanek Jawora zauważyła w swojej biżuterii brak złotego kolczyka. Faktu tego nie zgłosiła jednak Policji myśląc, że zapodziała gdzieś kolczyk i z pewnością niedługo się on odnajdzie. Jednak w miniony piątek (4 lutego), idąc obok jednego z jaworskich lombardów usytuowanych w centrum miasta, swój kolczyk zauważyła na wystawie. Gdy okazało się, że kolczyk został jej skradziony, natychmiast powiadomiła jaworskich policjantów, którzy zajęli się tą sprawą.
Funkcjonariusze ustalili, że w połowie października 2021 roku 25-letni jaworzanin - kolega córki pokrzywdzonej, będąc w mieszkaniu kobiety, wykorzystał nieuwagę domowników i ukradł z jednego z pomieszczeń, schowany w szafce, złoty kolczyk. Złodziej sprzedał go następnie w lombardzie. Policjanci odzyskali skradzioną biżuterię, a amator cudzej własności został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.
Jednak nie tylko za to przestępstwo odpowie zatrzymany jaworzanin. Mężczyzna usłyszy dodatkowo zarzut oszustwa, ponieważ sprzedając skradziony kolczyk, wprowadził pracownika lombardu w błąd, składając pisemne oświadczenie, że biżuteria ta nie pochodzi z przestępstwa.
O dalszym losie 25-latka zdecyduje teraz sąd.
mł. asp. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KPP w Jaworze
asp. szt. Ewa Kluczyńska
tel. 603 039 942