Skradzioną biżuterię zastawiła w lombardzie
Jaworscy policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o kradzież złotej biżuterii. Mieszkanka Jawora będąc w domu swojego kolegi, wykorzystała jego nieuwagę i z pokoju zabrała złote pierścionki, łańcuszek oraz bransoletkę, które następnie zastawiła w jednym z miejscowych lombardów. Część skradzionej biżuterii zostało odzyskane. O dalszym losie złodziejki zadecyduje teraz sąd.
Do kradzieży doszło na przełomie marca i kwietnia br., 28-letnia jaworzanka zaproszona do mieszkania swojego znajomego, wykorzystała jego nieuwagę, po czym dokonała kradzieży trzech złotych pierścionków, bransoletki oraz łańcuszka. Biżuteria warta blisko 1700 zł należała do matki mężczyzny i znajdowała się w jednym z pokoi.
Kilka dni temu właścicielka mieszkania ujawniła brak swojej biżuterii. Faktu kradzieży nie zgłosiła od razu na policję, gdyż najpierw postanowiła porozmawiać o tej sprawie ze swoim synem. Jak się okazało mężczyzna w jednym z jaworskich lombardów znalazł na wystawie trzy pierścionki należące do jego matki. Wówczas sprawą kradzieży zajęli się jaworscy policjanci, którzy odzyskali część skradzionego mienia.
28-letnia złodziejka została wczoraj zatrzymana i usłyszała już zarzuty. Kobieta tłumaczyła się trudną sytuacją życiową. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Jaworze
asp. szt. Ewa Kluczyńska
tel. 603 039 942