Pościg za motorowerzystą... w kapciach
Dzielnicowi z Kłodzka zatrzymali mężczyznę, który skradł stojący pod sklepem motorower, odjechał nim i spowodował kolizję drogową. 24-latek za nic miał zasady bezpieczeństwa na drodze, gdyż kierował motorowerem w stanie nietrzeźwości i… w kapciach. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, a o wysokości kary za popełnione przestępstwa zdecyduje sąd.
Wczoraj, 14 czerwca 2022 roku, jeden z mieszkańców powiatu kłodzkiego zaparkował motorower przed sklepem i chcąc jedynie na chwilę wejść do środka pozostawił włączony silnik pojazdu. Moment nieuwagi właściciela wykorzystał przechodzący obok 24-latek, który wsiadł na motorower i odjechał. W pościg za nim ruszył pieszo właściciel jednośladu. Pokrzywdzonemu pomógł świadek zdarzenia, zabierając go do swojego samochodu.
Dalszy pościg zakończył się kolizją motorowerzysty ze ścigającym go pojazdem, wskutek czego kierowca jednośladu uderzył w ogrodzenie przydrożnej posesji. W tym czasie na miejsce przyjechali dzielnicowi, którzy zatrzymali kierowcę motoroweru. Okazało się, że miał on 0,8 promila alkoholu w organizmie a na nogach zamiast butów - domowe kapcie.
24-latek nie potrafił na miejscu wyjaśnić swojego postępowania. Zatrzymano go więc do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Młody mężczyzna będzie odpowiadała za krótkotrwałe użycie pojazdu oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat więzienia.
mł. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Kłodzku
nadkom. Daria Sługocka-Kapecka
tel. 606 754 529