Policjanci na co dzień ratują życie i zdrowie ludzi, ale nie są również obojętni, wobec zwierząt potrzebujących pomocy
Do nietypowej interwencji kłodzkich policjantów doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Nowa Ruda. Jak się okazało, pomocy funkcjonariuszy potrzebował młody bocian, który wypadł z gniazda. Ranny ptak znajdował się na placu budowy. Ciężko było się mu poruszać z powodu odniesionych ran. Mundurowi zabrali go z tego miejsca i przekazali pracownikowi Urzędu Miasta i Gminy, który zajmuje się zwierzętami wymagającymi pomocy.
Tuż przed weekendem funkcjonariusze Komisariatu Policji w Nowej Rudzie pospieszyli na ratunek małemu bocianowi, który wypadł z gniazda i doznał obrażeń uniemożliwiających mu samodzielne funkcjonowanie.
W ubiegły piątek w godzinach popołudniowych policjanci z Nowej Rudy otrzymali zgłoszenie o przebywającym na terenie budowy w Bożkowie młodym bocianie.
Z informacji wynikało, że ptak wypadł z gniazda i jest ranny. W związku z tym sygnałem policjanci niezwłocznie pojechali we wskazany przez mieszkańców rejon.
Na miejsce przyjechał przewodnik psa służbowego, który już niejednokrotnie udzielał wsparcia zwierzętom wymagającym pomocy. Aspirant sztabowy Marek Bidziński i dzielnicowy aspirant Rafał Maksymowicz zaopiekowali się małym bocianem. Następnie przewodnik, który ma niemałe doświadczenie właśnie zwierzakom, wziął rannego ptaka na ręce i zabezpieczył go przed dlaszymi urazami.
Okazało się, że bocian ma uszkodzone skrzydło i rozcięty bok. Funkcjonariusze powiadomili pracownika Urzędu Miasta i Gminy w Nowej Rudzie, zajmującego się zwierzętami wymagającymi pomocy. Mężczyzna przyjechał na miejsce i po konsultacji z weterynarzem, odwiózł bociana do Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. Tam ranny ptak uzyskał już niezbędną pomoc specjalistów i pozostanie na rehabilitacji, aby bezpiecznie przystosowywać się do ponownego życia na wolności.
mł. asp. Krzysztof Marcjan
Źródło: KPP w Kłodzku
podinsp. Wioletta Martuszewska
tel. 606 754 529