Na oczach policjantów ładował telefon... kradzionym prądem. Mieszkaniec Jawora dodatkowo odpowie za zniszczenie mienia o wartości ponad 7000 zł
Jaworscy kryminalni zatrzymali 36-latka, który zniszczył drzwi wejściowe do budynku wielorodzinnego, usytuowanego w centrum miasta. Podczas zatrzymania mężczyzny wyszło na jaw, że kradł także prąd. Policjanci przyłapali go na „gorącym uczynku”, kiedy ładował swój telefon komórkowy oraz głośnik bezprzewodowy w nielegalny sposób. Sprawca będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet 7,5 roku więzienia.
Kryminalni z Jawora wyjaśnili sprawę zniszczenia drzwi wejściowych w jednym z budynków mieszkalnych usytuowanych w centrum miasta. Do zdarzenia doszło pod koniec października br. Nieznany wówczas sprawca, pod osłoną nocy, uderzając pięściami i kawałkiem metalu, poważnie uszkodził drzwi. Wartość strat oszacowano na kwotę niemałą, bo ponad 7 tysięcy złotych. Wandal nie przypuszczał jednak, że „wpadnie” w ręce jaworskich stróżów prawa.
Kryminalni w wyniku prowadzonych działań operacyjnych trafili na jego trop. Sprawcą okazał się 36-letni jaworzanin, znany mundurowym z wcześniejszych „wybryków”. Kiedy policjanci udali się do jego miejsca zamieszkania, przyłapali go na kolejnym przestępstwie. 36-latek, w obecności policjantów, kradł bowiem prąd. Złodziej podpiął przedłużacz do instalacji elektrycznej na klatce schodowej budynku i w ten nielegalny sposób, jakby nigdy nic, ładował telefon komórkowy oraz głośnik bezprzewodowy.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jaworskiej jednostki. Jeszcze przed świętami usłyszał zarzuty, do których przyznał się i złożył stosowne wyjaśnienia.
W świetle obowiązujących przepisów za kradzież prądu i uszkodzenie mienia 36-latkowi grozić może kara do nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie bowiem odpowiadał w warunkach tak zwanej recydywy.
asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Jaworze
asp. szt. Ewa Kluczyńska
tel. 603 039 942