Zgłosił pożar samochodu, w trakcie czynności okazało się, że był poszukiwany
Jaworscy policjanci zatrzymali 46-latka, który był poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna sam wezwał patrol policji, gdyż biwakując nad zbiornikiem wodnym doszczętnie spalił mu się samochód. Najbliższe 10 miesięcy 46-latek spędzi teraz w zakładzie karnym.
W miniony wtorek około godziny 15:00 jaworscy policjanci udali się nad zbiornik wodny Słup, gdzie według zgłoszenia miał palić się samochód. Na miejscu mundurowi zastali zastęp Straży Pożarnej, który dogaszał palący się pojazd typu bus. Samochód spłonął doszczętnie, prawdopodobnie na skutek samozapłonu silnika.
Na miejscu mundurowi zastali także nietrzeźwego 46-latka, który jak się okazało, był właścicielem spalonego auta. Z relacji mężczyzny wynikało, że przyjechał on nad zbiornik wodny w celach wędkarskich. Po południu poszedł do samochodu, by odpocząć. Z objęć Morfeusza wyrwał go swąd spalenizny pochodzący z płonącego już pojazdu. Mężczyzna zdążył wyjąć z auta cenniejsze przedmioty, a następnie podjął próbę samodzielnego ugaszenia płomieni. Jego próby nie na wiele się jednak zdały, wobec czego wezwał służby ratownicze.
Policjanci w trakcie wykonywanych na miejscu czynności sprawdzili w systemach informacyjnych dane zgłaszającego. Okazało się wówczas, że mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Koszalinie celem doprowadzenia do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa przeciwko mieniu. 46-latek został zatrzymany, a najbliższe 10 miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
mł. asp. Tomasz Nowak
Źródło: KPP w Jaworze
asp. szt. Ewa Kluczyńska
tel. 603 039 942