Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zobaczył otwarty garaż i ukradł z niego wartościowe przedmioty. Szybko wpadł w ręce wałbrzyskich policjantów, którzy odzyskali skradzione mienie

Data publikacji 13.07.2023

61-letni wałbrzyszanin wpadł w ręce tamtejszych policjantów, po tym jak wszedł na teren cudzej posesji na Podzamczu i wykradł z otwartego garażu telefon komórkowy, smartwatcha, klucz rowerowy oraz narzędzia. Funkcjonariusze na co dzień walczący z przestępczością gospodarczą szybko namierzyli podejrzanego i po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia zatrzymali go w Parku Zdrojowym w Szczawnie-Zdroju. Mundurowi odzyskali także większą część skradzionych przedmiotów.

O tym, że doszło do kradzieży, właściciel posesji zorientował się w środę przed godziną 12:00, po tym jak wrócił do garażu po swojej chwilowej nieobecności. Z jego relacji wynikało, że ktoś wszedł na teren posesji i ukradł z niej pozostawione bez nadzoru mienie o łącznej wartości 1730 złotych. Był to telefon komórkowy, smartwatch, klucz rowerowy oraz narzędzia.

Wałbrzyscy policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej poinformowani o możliwości popełnienia przestępstwa, niezwłocznie rozpoczęli czynności mające na celu wytypowanie i zatrzymanie sprawcy kradzieży. Ostatecznie trop zaprowadził ich do Szczawna-Zdroju, gdzie w Parku Zdrojowym funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego – 61-letniego wałbrzyszanina. Mundurowi znaleźli przy nim większość skradzionego mienia i chwilę później przekazali pokrzywdzonemu mężczyźnie.

Podejrzany stanie teraz przed sądem. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Dolnośląscy policjanci w związku z tym zdarzeniem radzą, aby nie zapominać o zamykaniu drzwi garażowych oraz innych pomieszczeń gospodarczych w domkach jednorodzinnych, a także drzwi do mieszkań, nawet kiedy wychodzimy tylko na chwilę. Poprzez takie zachowanie ułatwiamy złodziejom dokonanie kradzieży.

asp. Aleksandra Pieprzycka

Źródło: KMP w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży
tel. 604 426 995

Powrót na górę strony