Bieżące informacje - Policja Dolnośląska

Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, pełniąc służbę na terenie powiatu zgorzeleckiego, zatrzymali dwóch kierowców, którzy rażąco złamali prawo. 23-latek kierował Volkswagenem mając 3 sądowe zakazy prowadzenia pojazdów i 2 decyzje o cofnięciu uprawnień. Dodatkowo był pod wpływem narkotyków i miał przy sobie prawie 30 gramów metamfetaminy. Drugi z zatrzymanych to 51-latek, który kierował pojazdem marki Dacia również pomimo 3 zakazów i będąc pod wpływem metamfetaminy, którą miał przy sobie. Teraz obaj za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 42-letniemu kierującemu pojazdem marki Opel, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Mężczyzna w pewnym momencie stracił panowie nad pojazdem, zjechał na pobliskie użytki rolne, a następnie staranował ogrodzenie i spadł ze skarpy, zatrzymując się na elementach ogrodzenia. Jak się okazało kierujący miał sądowe zakazy prowadzenia pojazdów i był pod wpływem alkoholu i narkotyków. W wyniku zdarzenia trafił do szpitala. Apelujemy do kierujących o rozsądek i odpowiedzialność. Każda taka brawura może zakończyć się tragedią, zarówno dla kierującego, jak i przypadkowych osób znajdujących się na drodze.

Na drodze wojewódzkiej numer 296 w powiecie zgorzeleckim doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jak ustalili policjanci kierująca samochodem najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego na łuku drogi zjechała na pobocze, po czym dachowała. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 34-latka zmarła na miejscu. 11-letnia pasażerka pojazdu została przekazana medykom. Na wskazanym odcinku drogi nastąpiły utrudnienia w ruchu.

Zgorzeleccy dzielnicowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Fiat. Podczas przeprowadzonych czynności okazało się, że 32-latek jest pod wpływem alkohol i narkotyków, a jego 28-letni pasażer ma przy sobie metamfetaminę. Teraz obaj za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem. Pamiętajmy, że alkohol jak i środki odurzające, czy psychotropowe zaburzają zdolność prawidłowej oceny sytuacji na drodze, spowalniają czas reakcji i ograniczają koncentrację.

Kilka minut przed 1:00 w nocy funkcjonariusz z Posterunku Policji w Węglińcu usłyszał huk. Wyszedł na zewnątrz i zobaczył Audi, które uderzyło w ogrodzenie. Powiadomił dyżurnego ze zgorzeleckiej komendy i pobiegł, a by sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało. Wówczas zauważył jak kierowca wysiada i zaczyna uciekać. Policjant zatrzymał go po krótkim pościgu i od razu wyczuł od niego woń alkoholu. Dalsze czynności przeprowadzone przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego potwierdziły, że 28-letni kierujący ma w organizmie ponad 2 promile oraz posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i jest poszukiwany listem gończym. Dzięki szybkiej reakcji policjanta, niebezpieczny kierowca trafił do aresztu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Mercedes, który pędził o 80 km/h więcej niż dopuszczalna prędkości oraz wyprzedzał na linii ciągłej. Za te czyny został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 700 złotych oraz 16 punktami karnymi. Jednak podczas kontroli próbował wręczyć policjantom pieniądze, aby odstąpili od czynności służbowych, w związku z tym został zatrzymany. Teraz za próbę przekupstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Rozpoczął się czas leśnych wędrówek i grzybobrania. Jednak podczas takiej wyprawy nietrudno stracić orientację i zgubić się w terenie. Co wtedy zrobić?

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy podczas służby zauważyli pojazd marki BMW, którego kierujący nie tylko poruszał się z nadmierną prędkością, ale też łamał inne przepisy ruchu drogowego. 19-latek, bez wymaganych uprawnień zignorował nadawane mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania i zaczął uciekać, osiągając nawet 240 km/h. Nieodpowiedzialna jazda doprowadziła do zderzenia z pojazdem marki Audi, które uderzyło w Mercedesa. W wyniku zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala. Teraz 19-latek za popełnione czyny odpowie przed sądem.